Coaching jest aaach… wzniosły, uczciwy, uduchowiony, magiczny, święty. A marketing jest beee… przyziemny, manipulacyjny, prozaiczny.

Na pewno nie święty.

Tak?

Obejrzyj video.

 

Jeśli temat marketingu Cię interesuje, zapraszam również do video Czym zastąpić „marketing”?

Daj znać w komentarzu, czy ta tematyka jest dla Ciebie ważna.