Dlaczego tak robię? Dlaczego nie wpuszczam wszystkich chętnych? Dlaczego nie sprzedaję komu się da? Co jest ze mną nie tak?
Już od pierwszej edycji PROSPERUJ JAKO COACH! (w 2011 roku!) zdecydowałam się na zapraszanie jedynie coachów, którzy mieli rzeczywiste szanse na odniesienie sukcesu w programie. Jak to rozpoznaję? Nie przy użyciu czarodziejskiej różdżki. Tak naprawdę kryteria są proste. Jeżeli nie masz jeszcze żadnego doświadczenia w pracy z klientami (nie przeprowadziłaś pełnych procesów zakończonych sukcesem), to lepiej najpierw zdobyć to doświadczenie, zanim dołączysz do wymagającego programu budowania biznesu. A to dlatego, że bardzo trudno jest robić te dwie rzeczy jednocześnie: zdobywać doświadczenie i budować biznes.
Wymagają one różnych działań, innej energii, i towarzyszą im różne emocje. I chyba najbardziej chodzi właśnie o te emocje. Coach zdobywający pierwsze doświadczenia i sprawdzający się w nich przeżywa zupełnie inne stany, niepokoje, wątpliwości na swój temat niż coach budujący biznes. Jeżeli miałabym to zamknąć w jednej frazie, to pierwszy etap to “sprawdzam się” (i zawiera wszystkie lęki z tym związane), a drugi to “eksponuję się” (i zawiera wszystkie lęki z tym związane).
Odczuwanie jednego i drugiego jednocześnie może być przytłaczające. Dlatego proponuję coachom rozłożenie tego w czasie, co pozwala na bezpieczne i w miarę łagodne przejście obu etapów.
Drzwi do kursu WYSTARTUJ JAKO COACH! otworzą się 15 października. Będzie to poprzedzone webinarem ZACZYNAM PRAKTYKĘ COACHINGOWĄ, na który zapraszam wszystkich początkujących coachów:)